strasznie mi przykro, ale muszę zamknąć bloga, bo nie mam na niego czasu. Nie trwało to wszystko długo, więc jakoś przeżyjemy :) Pozdrawiam was dziewczyny i dziękuję za odwiedziny, ja zawsze chętnie będę was odwiedzać na waszych blogach.
loco
wtorek, 4 marca 2008
sobota, 2 lutego 2008
Zebra łudzi optycznie...
Witam po krótkiej przerwie, sesja i te sprawy, wiadomo... :)
Dzisiaj czerń i biel, tak po prostu. Iluzja i matematyka z nutką hipnozy. Reguła jest prosta, ale można ją naginać, pozostać przy zebrze albo zakręcić proste pasy w koła, zwinąć w żywe spirale, albo uspokoić głęboką czernią.
Sukienka Fanfaronad, wspominałam że często będą tu gościć jej kreacje. Dzianina z kimonowymi rękawami. Taka prosta i efektowna, czego chcieć więcej? :)
Geometryczne wzory na kolczykach to specjalność tajemniczego "na drewnie", które proponuje wszelkie kombinacje kształtów, form i wymiarów w różnych kolorach. Nie mogę nie wspomnieć o kolczykach z kolekcji "HYPNO-OP-ART" Eclectic room. Robią na prawdę niesamowite wrażenie.
Długi sznur czarnych korali to już pewna baza, jedna z tych rzeczy, którą dobrze mieć i tak się składa, że zawsze można je znaleźć u Aghus. Pasują na szyję, na rękę i do wszystkiego.
Dzisiaj czerń i biel, tak po prostu. Iluzja i matematyka z nutką hipnozy. Reguła jest prosta, ale można ją naginać, pozostać przy zebrze albo zakręcić proste pasy w koła, zwinąć w żywe spirale, albo uspokoić głęboką czernią.
Sukienka Fanfaronad, wspominałam że często będą tu gościć jej kreacje. Dzianina z kimonowymi rękawami. Taka prosta i efektowna, czego chcieć więcej? :)
Geometryczne wzory na kolczykach to specjalność tajemniczego "na drewnie", które proponuje wszelkie kombinacje kształtów, form i wymiarów w różnych kolorach. Nie mogę nie wspomnieć o kolczykach z kolekcji "HYPNO-OP-ART" Eclectic room. Robią na prawdę niesamowite wrażenie.
Długi sznur czarnych korali to już pewna baza, jedna z tych rzeczy, którą dobrze mieć i tak się składa, że zawsze można je znaleźć u Aghus. Pasują na szyję, na rękę i do wszystkiego.
piątek, 25 stycznia 2008
Róża, szklany turkus i kropla rtęci.
Tak karnawałowo. Elegancko, ale nie za poważnie. Intensywnie turkusowo i nieco różowo. Miejscami perliście, miejscami metalicznie. Wpinam broszkę w futrzastą klapę mojego srebrzystego płaszcza i ruszam na bal!
Prawdziwym wyzwaniem było znalezienie torebki i przyznam, że trochę zawiodłam na tym polu. Marzyła mi się gładka, materiałowa kopertówka albo jakaś wdzięczna saszetka/portmonetka, ale chyba nie ja pierwsza miałam taki pomysł i wszystkie błyskawicznie zniknęły mi z pola widzenia.
Broszka dodaje ekstrawagancji całej kreacji, jedna z szerokiej serii "Kwiatów Glamour" Goch Goch. Podoba mi się szyk tego dodatku. Ostatnie prace autorki bazują na tym samym pomyśle, ale są wykonane z filcu, wkrótce je zobaczycie :)
Prawdziwym wyzwaniem było znalezienie torebki i przyznam, że trochę zawiodłam na tym polu. Marzyła mi się gładka, materiałowa kopertówka albo jakaś wdzięczna saszetka/portmonetka, ale chyba nie ja pierwsza miałam taki pomysł i wszystkie błyskawicznie zniknęły mi z pola widzenia.
Broszka dodaje ekstrawagancji całej kreacji, jedna z szerokiej serii "Kwiatów Glamour" Goch Goch. Podoba mi się szyk tego dodatku. Ostatnie prace autorki bazują na tym samym pomyśle, ale są wykonane z filcu, wkrótce je zobaczycie :)
Szukałam kolczyków korespondujących z drobnymi zdobieniami na sukience i bardzo przypadły mi do gustu niebieskie kolczyki o wdzięcznej nazwie "Podpucha" autorstwa Jamajki. Bardzo sobie cenię jej prace za pomysłowość z jaką przeplata koraliki z drucikami tworząc bardzo wyrafinowane kompozycje. Warto to zobaczyć.
Sukienka 420zł, Broszka35zł, Torebka 30zł, Kopertówka 40zł, Srebrne obcasy 75zł, Obcasy pikowane 42zł, Różowe balerinki 125zł, Kolczyki "Podpucha"28zł, Różowe kolczyki Swarovski 29,50zł , Rajstopy 9,90zł
wtorek, 22 stycznia 2008
Oranżada w niebieskie kwiatki, raz!
Mam takie małe zboczenie, otóż uwielbiam sukienki a la lata 60-te zestawione z wesołymi, kolorowymi dodatkami, zmiksowane w jedną funkową stylizację :) Przygotujcie się, że raz na jakiś czas zgotuję wam takie właśnie połączenie.
Sukienkę,z której uczyniłam bazę całego zestawu, znalazłam w propozycjach Fanfaronady. Daria Salamon, założycielka i projektantka tej niezwykłej pracowni mody jest jedną z moich osobistych ulubienic i jak chodzi o miejskie ciuchy nie ma sobie równych. Oprócz autorskich kolekcji oferuje także zreanimowany second hand oraz ciekawsze egzemplarze vintage w oryginale. Nie raz jeszcze pokaże wam jej pomysłowe kreacje, ale jeśli już teraz chcecie wiedzieć więcej, to klik klik!
Pierwsza torebka, ta pomarańczowa, to unikatowa memo-shoulder bag słynnej marki HO::LO. Pomyślana co prawda dla dzieci, ale zamiast dawać ją młodszemu bratu chętniej sama bym ją zgarnęła. Na stronie sklepu czytamy : pomieści klucze, komórkę, dokumenty, paczkę fajek i ze 2 resoraki. czego chcieć więcej? :) Torby HO::LO uszyte są z fragmentów nieaktualnych plandek i bannerów reklamowych, recycling pierwsza klasa. Polecam.
Druga torebka to coś fantastycznego - Podręczna torba z wbudowanym zestawem dwóch 3-watowych, średnio tonowych oraz odpornych na pogodę głośników i zasilaczem na cztery baterie – paluszki, lub USB. Dzięki możliwości podłączenia iPoda, Nano, Mini, Sony PSP, MP3 lub dowolnego odtwarzacza CD i radia oprócz kluczy i portfela można wziąć ze sobą swoją muzykę i posłuchać jej sobie w drodze na uczelnię. Oj fajny gadżet!
Breloki są tak rozpoznawalne, że tylko dla porządku rzeczy napiszę że to oczywiscie alelale :) Słodkie, śliczne i fantastyczne jak zawsze, tym razem w mięciutkim, polarowym wydaniu.
Na koniec jeszcze dwa słowa o pierścionku autorstwa Asi Pytlewskiej, który ma w sobie coś wdzięcznego i jako amatorkę rurek tworzywa uwiódł mnie od razu . Autorka już od jakiegoś czasu nie wystawia nowych prac, a szkoda szkoda.
Sukienkę,z której uczyniłam bazę całego zestawu, znalazłam w propozycjach Fanfaronady. Daria Salamon, założycielka i projektantka tej niezwykłej pracowni mody jest jedną z moich osobistych ulubienic i jak chodzi o miejskie ciuchy nie ma sobie równych. Oprócz autorskich kolekcji oferuje także zreanimowany second hand oraz ciekawsze egzemplarze vintage w oryginale. Nie raz jeszcze pokaże wam jej pomysłowe kreacje, ale jeśli już teraz chcecie wiedzieć więcej, to klik klik!
Pierwsza torebka, ta pomarańczowa, to unikatowa memo-shoulder bag słynnej marki HO::LO. Pomyślana co prawda dla dzieci, ale zamiast dawać ją młodszemu bratu chętniej sama bym ją zgarnęła. Na stronie sklepu czytamy : pomieści klucze, komórkę, dokumenty, paczkę fajek i ze 2 resoraki. czego chcieć więcej? :) Torby HO::LO uszyte są z fragmentów nieaktualnych plandek i bannerów reklamowych, recycling pierwsza klasa. Polecam.
Druga torebka to coś fantastycznego - Podręczna torba z wbudowanym zestawem dwóch 3-watowych, średnio tonowych oraz odpornych na pogodę głośników i zasilaczem na cztery baterie – paluszki, lub USB. Dzięki możliwości podłączenia iPoda, Nano, Mini, Sony PSP, MP3 lub dowolnego odtwarzacza CD i radia oprócz kluczy i portfela można wziąć ze sobą swoją muzykę i posłuchać jej sobie w drodze na uczelnię. Oj fajny gadżet!
Breloki są tak rozpoznawalne, że tylko dla porządku rzeczy napiszę że to oczywiscie alelale :) Słodkie, śliczne i fantastyczne jak zawsze, tym razem w mięciutkim, polarowym wydaniu.
Na koniec jeszcze dwa słowa o pierścionku autorstwa Asi Pytlewskiej, który ma w sobie coś wdzięcznego i jako amatorkę rurek tworzywa uwiódł mnie od razu . Autorka już od jakiegoś czasu nie wystawia nowych prac, a szkoda szkoda.
piątek, 18 stycznia 2008
Śliwki świat przez turkusowe szkła
Jest przez chwilę trochę cieplej na polu/dworze, nawet słońce świeci, więc pokuszę się o taki oto zestaw. Zakładam beret i ruszam na miasto. Świat przez turkusowe szkła moich okularów wygląda ciekawie...
Jestem strasznie dumna z tego zestawu, wszystko składałam 2 miesiące, ale warto było. Zaczęłam od małej czarnej Macieja Zienia, która mnie w sobie rozkochała od pierwszego wejrzenia.
Potem znalazłam bolerko Babich (obecnie zdaje się Y.Y Fashion ) z kolekcji Jesień/Zima 2007/08' , kołnierzyk typu be-be to jest to co tygryski lubią najbardziej, a widzieliście te guziki? coś pięknego!
Długo szukałam odpowiednich butów, ale w końcu trafiłam na Bronx, holenderską markę, która od wielu lat kojarzy się z oryginalnymi i doskonałymi jakościowo produktami. Przejrzałam całą ofertę dostępną w Polsce, chyba już nigdy nie zabraknie mi pomysłu na buty.
Żeby było śmieszniej ten model też ma duże guziki, jak mogę ich nie kochać? ;)
Jeszcze jedna fajna sprawa - duże bransoletki - polecam te proste plastikowe, także te z dużych korali i chyba najfajniesze: ręcznie robione z żywicy, dokładnie takie jak prezentowana nizej fioletowa autorstwa sisicaty.
Jestem strasznie dumna z tego zestawu, wszystko składałam 2 miesiące, ale warto było. Zaczęłam od małej czarnej Macieja Zienia, która mnie w sobie rozkochała od pierwszego wejrzenia.
Potem znalazłam bolerko Babich (obecnie zdaje się Y.Y Fashion ) z kolekcji Jesień/Zima 2007/08' , kołnierzyk typu be-be to jest to co tygryski lubią najbardziej, a widzieliście te guziki? coś pięknego!
Długo szukałam odpowiednich butów, ale w końcu trafiłam na Bronx, holenderską markę, która od wielu lat kojarzy się z oryginalnymi i doskonałymi jakościowo produktami. Przejrzałam całą ofertę dostępną w Polsce, chyba już nigdy nie zabraknie mi pomysłu na buty.
Żeby było śmieszniej ten model też ma duże guziki, jak mogę ich nie kochać? ;)
Jeszcze jedna fajna sprawa - duże bransoletki - polecam te proste plastikowe, także te z dużych korali i chyba najfajniesze: ręcznie robione z żywicy, dokładnie takie jak prezentowana nizej fioletowa autorstwa sisicaty.
Sukienka 6120zł, Bolerko 244zł, Torebka włochacz 115zł, Torebka śliwkowa 45zł, Bransoletka czarna 3zł, Bransoletka z orzechów tagua 38zł, Bransoletka fioletowa 52zł, Beret 39zł, Wysokie kozaki z guzikami 280zł, Botki "trapez", Czarne botki 40zł, Fioletowe kozaki 199zł, Okulary 27zł, Rajstopy 9,90zł, Broszka 56zł.
poniedziałek, 7 stycznia 2008
Panienka Loco wraca z Rykowiska na Pensję
Na "dzień dobry" będzie coś grzecznego. Nie wiem jak wam, ale mi bardzo przypadł do gustu wełniany płaszczyk Violi Śpiechowicz. Jest po prostu świetny: Ciepły, z dużymi guzikami i fantastycznym kołnierzem, który w razie potrzeby można przepiąć w golf. Cena ostudza mój zapał, ale gdybym dysponowała taką sumą, nie wahałabym się.
Z dodatków 10/10 punktów dostają rękawiczki, których chwilowo (ale zapewne tylko chwilowo) sporo w vintageshopie po bardzo korzystnych cenach, kto pierwszy ten lepszy ;)
Na wyróżnienie zasługuje kopertówka z jeleniem Asi Guzik, ta dziewczyna jeszcze nie jednym was zaskoczy!
Z dodatków 10/10 punktów dostają rękawiczki, których chwilowo (ale zapewne tylko chwilowo) sporo w vintageshopie po bardzo korzystnych cenach, kto pierwszy ten lepszy ;)
Na wyróżnienie zasługuje kopertówka z jeleniem Asi Guzik, ta dziewczyna jeszcze nie jednym was zaskoczy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)